Provider, bardzo cieszymy się że "zostałeś" animatorem wątku! W nagrodę zachęcamy do analizy opracowanej przez nas dawno tabeli częstotliwości pojawiania się pytań prawnych na egzaminach na maklera: http://perk.com.pl/on-line/pluginfile.php/234/mod_resource/content/2/Czestotliwosc_PERK_01.09.2011.pdf - jeśli będziesz uczył się w oparciu o nią, tj. z zachowaniem priorytetów i dojedziesz możliwie nisko (tj. np. zrobisz całą pierwszą stronę) - to sukces przed Tobą! Osoby, które zdały w marcu maklera i jednocześnie miały dostęp do naszego prawa (ponad 5 osób) miały w systemie nauki prawa ponad 90% z każdego testu!!! Teraz również są takie osoby i im wróżymy sukces na egzaminie. Niestety prawo wymaga od kandydata dużego wysiłku i własnej nauki. Jeśli masz ten cały tydzień wolny, to jeszcze możesz okiełznać stres :) Powodzenia!

witam bienio potwierdz am twoją sugestie odnośnie nauki prawa skoncentrowałem się na waszym wydruku odnośnie struktury i częstotliwości pytań zostało mi tylko etyka i rgulamin giełdy więc przeczytałem całość rozporządzenia po 2 razy a także kodeks cywilny i spółek też 2 razy pozostałe po raz a zajeło mi to od 1.X. do piątku 21.X w tedy skończe plan czytania wyglądał tak; Poniedziałek-Piątek od 6 do 8 z przerwą 20 MIN kawa od19 do 21 z przerwą Sobota -Niedzila czytanie po ok 3 godz z przerwą 30 min a wy jak rozplanowaliście jestem ciekawy

i cisza część matematyczną planuje o czywiście od jajugi x 3 przeczytać, browna keli drugi raz przeczytać oczywiście fabozzi rynki obligacjii i hulla kontrakty ostatni tydzień listopada rozpocząć rozwiązywanie zadań części matematytcznej z pomocą kursów on-line do lutego i cały luty oczywiście kurs tu się zastanawiam jaki i część powtórkowa to luty , marzec i jak myślicie jest to optymalne rozwiązanie czekam na sugestie. a co sądzicie o tym jakie jest wasze zdanie http://www.irb.pl/?m=szkol&sec=szkol&ca ... zkol_id=13

lukasz27:

i cisza część matematyczną planuje o czywiście od jajugi x 3 przeczytać, browna keli drugi raz przeczytać oczywiście fabozzi rynki obligacjii i hulla kontrakty ostatni tydzień listopada rozpocząć rozwiązywanie zadań części matematytcznej z pomocą kursów on-line do lutego i cały luty oczywiście kurs tu się zastanawiam jaki i część powtórkowa to luty , marzec i jak myślicie jest to optymalne rozwiązanie czekam na sugestie. a co sądzicie o tym jakie jest wasze zdanie http://www.irb.pl/?m=szkol&sec=szkol&ca ... zkol_id=13

1 pytanie czy Ty podchodzisz do egzaminu na maklera papierów wartosciowych czy doradcy inwestycyjnego? 2 pytanie czy przegladales/widziales egzaminy na 1 i 2 egz z pkt 1? 3 pytanie jaki Twoj background teoretyczny? (studia ekonomiczne, inne? abslowent?) 4. Rozumiem ze masz zamiar podejsc do egz w marcu tak? i błagam wstawiaj przecinki i kropki czesciej czasem ciezko Cie zrozumiec p.s animatorem tego watku jest provider:)

1. tak podchodze do egzaminu dla maklerów w marcu 2. tak widziałem przeglądałem i rozwiążywałem testy dla maklerów troche miałem problemów z części matematycznej, dla doradców przeglądałem i prawo rozwiążywałem na 30 procent , prócz MSR i statystyki, i łykałem w tym analize techniczną natomiast matematyczna część leżała u mnie, dlatego decyduje się na maklera, a może póżniej doradce. 3.nie studiowałem wogóle jestem typem samouka a finansami się zajmuje klientów szczególnie firmy , a podrugie lubie to. Ponawiam pytanie czy taki plan nauki jest odpowiedni szczególnie matematyczna bo bardzo czesto popełniam błędy proste i oczywiste Mam następne pytanie nie można posługiwać swoim kalkulatorem na egz. maklerskim t.z hp 10B II Prosiłbym o odpowiedż pozdrawiam

lukasz27:

1. tak podchodze do egzaminu dla maklerów w marcu 2. tak widziałem przeglądałem i rozwiążywałem testy dla maklerów troche miałem problemów z części matematycznej, dla doradców przeglądałem i prawo rozwiążywałem na 30 procent , prócz MSR i statystyki, i łykałem w tym analize techniczną natomiast matematyczna część leżała u mnie, dlatego decyduje się na maklera, a może póżniej doradce. 3.nie studiowałem wogóle jestem typem samouka a finansami się zajmuje klientów szczególnie firmy , a podrugie lubie to. Ponawiam pytanie czy taki plan nauki jest odpowiedni szczególnie matematyczna bo bardzo czesto popełniam błędy proste i oczywiste Mam następne pytanie nie można posługiwać swoim kalkulatorem na egz. maklerskim t.z hp 10B II Prosiłbym o odpowiedż pozdrawiam

moim skromnym zdaniem Twoj plan jest dosc przesadzony, tj Hull, Fabozzi i Brown sa to ksiazki dosc rozbudowane w swojej dziedzinie, oczywiscie nie zaszkodzi Ci ich przeczytac i przerobic (na pewno sie bardzo duzo nauczysz) ale jesli podchodzisz tylko do MPW to troche za duzo, wg mnie lepsza strategia to przerabiac zadania i jak sie czegos nie wie to szukac odpowiedzi po ksiazkach, ksiazki te trzeba przerobic do DI ale do mpw troche za duzo zadania sa dosc proste ja osobiscie bym sugerowal kurs na mpw najpierw, zobaczyc czego nie umiesz jeszcze i dopiero sie douczyc kursy sa dobre w tym ze duzo materialu masz podane na "tacy" jesli o Twoj link do wg mnie jest strasznie droogi perk prowadzi kursy duzo tansze a jakosciowo wg mnie bardzo dobre, kursy prowadza osoby z licencjami a prawo to wg mnie bardzo dobry plan

dzięki za odpowiedz pozdrawiam

Jak bardzo trzeba znać poszczególne ustawy? Kodeks cywilny, Kodeks spółek handlowych Ustawa o funduszach Ustawa o rachunkowości Bo rozumnie się samo przez się, że są jakieś priorytety... Ja wiem, że PERK ma taka fajna tabelkę...ale jakie sa wasze odczucia?

Ja ograniczyłem się tylko i wyłącznie do pierwszej strony tej tabelki. Ponadto jakiś czas temu miałem "przyjemność" zapoznać się bliżej z ustawą o rachunkowości. Do reszty nawet nie zaglądam - zbyt dużo stron do przeczytania, a wielu pytań z nich nie ma. Ponadto niektóre pytania z KC, KSH czy ustawy o funduszach są dosyć intuicyjne i można na nie bez problemu odpowiedzieć nie czytając tych ustaw.

provider:

Jak bardzo trzeba znać poszczególne ustawy? Kodeks cywilny, Kodeks spółek handlowych Ustawa o funduszach Ustawa o rachunkowości Bo rozumnie się samo przez się, że są jakieś priorytety... Ja wiem, że PERK ma taka fajna tabelkę...ale jakie sa wasze odczucia?

generalnie zgadzam sie z Piotrkiem poza UOR, zalezy czy kojrzysz troche rachunkowosc czy nie, jesli miales ja na studiach/w pracy troche to na pytania mozna odpowiedziec dosyc intuicyjnie, a jesli ktos nie mial to nawet po przeczytaniu UOR moze miec problem nawet z najprostszymi zadaniami, to jest kwestia dosc mocno indywidualna bym powiedzial

studiuje FiR więc nie ma problemu... Rachunkowość to moim zdaniem 2 kluczowe elementy- znajomość bilansu, definicji z początku ustawy. Co prawda dziwię się wam trochę, że odpuszczcie KSH I KC. Fakt pytania są łatwe, ale czasem się zdarzają podchwytliwe. Te dwie ustawy to 130 stron, a KC czyta się chyba najmilej ze wszystkich aktów prawnych :P ustawa o funduszach zdarzaja sie pytanka oj zdarzają...ale to na prawdę podstawy podstaw. Co sądzicie? :)

Jak wam idzie nauka? Nad czym są ostatnie szlify?