Witam, Podchodzę do egzaminu po raz pierwszy... Czy macie jakieś rady dla mnie? Jak wygląda egzamin? Na jakim etapie są wasze przygotowania? Liczę na owocną dyskusję ;) Pozdrawiam!:)

egzamin wyglada prawie jak matura tj, kazdy ma swoj duzy stolik, duzo osob pilnuje (chodzi po sali caly czas) nie mozesz miec nic w kieszeniach (wkladasz do torby albo na podloge) na wstepie pokazujesz dowod, przy stoliku masz juz caly sprzet (kanapki soczki, kalkulator, olowek kartki na brudno karte odpowiedzi) potem komisja rozdaje arkusze najwazniejsza rada!! nie stresuj sie:) przygotowania? przerobione wszystkie egz z lat ubieglych pare razy (ale wciaz robie glupie bledy) i trzaskam egz z prawa na perku a jak u Was? zachecam do wypowiedzi moze znajdziemy zloty sposob na egzamin:D

Rozumiem, ze pytania robimy seriami? Najpierw prawo, potem "matematyczne" czy wszystko tak jak leci? Wydaje mi się, że liczba 100-105 pytań zaznaczonych powinna wystarczyć do zdania egzaminu... Czy można dostać dodatkowe kartki jako brudnopis? Bo ja niestety nie jestem eko i jeden test rozwiązuje na przynajmniej 6 kartkach :D i jeszcze jedno. Kto mi powie, bo sie wielokrotnie nad tym zastanawiałem, dlaczego do licha testy pisane są na maszynie? Przecież mamy XXI wiek, doba komputerów trwa dobre kilkanaście lat, a tu w środku Unii Europejskiej, gdzie znajduje się największa giełda w tej części Europy, testy na maklera pisane są na...maszynie!:)

provider:

Witam, Podchodzę do egzaminu po raz pierwszy... Czy macie jakieś rady dla mnie? Jak wygląda egzamin? Na jakim etapie są wasze przygotowania? Liczę na owocną dyskusję ;) Pozdrawiam!:)

Ja też będę podchodził do egzaminu pierwszy raz. Zacząłem od przeczytania Jajugi, później przerobiłem wszystkie zadania pozaprawne, w międzyczasie poszedłem na kurs organizowany przez PERK (gorąco polecam! na kursie wszystko jest bardzo fajnie i przystępnie wytłumaczone), na koniec zabrałem się za prawo, czyli przeczytałem wszystkie najważniejsze akty prawne plus kurs prawa na perk.com.pl. Teraz przerabiam po kolei wszystkie egzaminy od 2006 roku. Póki co nie najgorzej mi idzie:)

provider:

Wydaje mi się, że liczba 100-105 pytań zaznaczonych powinna wystarczyć do zdania egzaminu...

Na podstawie przerobionych do tej pory egzaminów z poprzednich lat mogę powiedzieć, że jeśli nie zrobisz zbyt dużo błędów to wystarczy odpowiedzieć na około 100 pytań.

provider:

Rozumiem, ze pytania robimy seriami? i jeszcze jedno. Kto mi powie, bo sie wielokrotnie nad tym zastanawiałem, dlaczego do licha testy pisane są na maszynie? Przecież mamy XXI wiek, doba komputerów trwa dobre kilkanaście lat, a tu w środku Unii Europejskiej, gdzie znajduje się największa giełda w tej części Europy, testy na maklera pisane są na...maszynie!:)

ale wiesz, jesli jest na maszynie to trzeba zrobic ksero/skan zeby to skopiowac itp jesli na komputerze to po prostu ctrl c ctrl v i masz na pendrive (malutki mozesz wszedzie schowac) ewentualnie wyslac meilem i nikt nie widzi:) oczywiscie zartuje wg mnie lepiej robisz wszystko naraz a potem wrocic (jesli zostanie czas) do pozostalych niz robic najpierw matme potem prawo (braknie czasu)

Najbardziej boje się rozpasałej teorii...kiedyś wystarczył jajuga.. Po ostatnim egzaminie widać, że komisja się rozszalała... PS. Mam nadzieje, że wyszalała się wystarczająco w marcu, teraz bedzie lepiej ;)

Ostatnio zmienił się jeden członek komisji egzaminacyjnej. Ciekawe co nowego wniesie do tego egzaminu...

wookri:

piotr_89:

provider:

Wydaje mi się, że liczba 100-105 pytań zaznaczonych powinna wystarczyć do zdania egzaminu...

Na podstawie przerobionych do tej pory egzaminów z poprzednich lat mogę powiedzieć, że jeśli nie zrobisz zbyt dużo błędów to wystarczy odpowiedzieć na około 100 pytań.

Jeśli nie odpowiesz na 26 pytań, a pozostałe są dobrze = 162 pkt

moze moja matematyka jest inna ale... 120-26=94 pytania 94*2=188:)

Chyba optymalnie jest nie odpowiedzieć na 15 pytań :) Dobrze musimy mieć z tego 89 pytań...to 178 punktów 16 błędnych czyli...178-16...162 ;) Tyle potrzeba do szczęścia...tak wiele i tak nie wiele...:(

provider:

Chyba optymalnie jest nie odpowiedzieć na 15 pytań :) Dobrze musimy mieć z tego 89 pytań...to 178 punktów 16 błędnych czyli...178-16...162 ;) Tyle potrzeba do szczęścia...tak wiele i tak nie wiele...:(

Provider jak juz mowilem nie stresuj sie, podejdz na spokojnie a dasz rade

do egzaminu parę dni, a ja niestety już przeżywam atak stresu :/ Ustawy...które wg was są ciekawe/łatwe? Dość dobrze się je czyta? a może odwrotnie które są najgorsze? Piszcie! Ps. Nie chcę się tak mianować, ale chyba zostałem animatorem wątku :D