Wykładowcę chętnie spotkam… w sieci


02.09.2015  |  Lena Rzatkiewicz
Viewed: 5323 times
Wykładowcę chętnie spotkam… w sieci

Jeżeli znaczna część studentów nie pojawia się na wykładach stacjonarnych, a jednocześnie z roku na rok rośnie rynek e-learningu – może właśnie jesteśmy świadkami wielkich zmian w komunikacji uczniów z kadrą akademicką?


Coraz szybsze wkraczanie na rynek pracy, samokształcenie się na kursach dodatkowych, troska o work-life balance, ale także rosnący krytycyzm wobec przestarzałych form nauczania. Wszystko to sprawia, że studenci omijają wykłady tradycyjne, jeśli te nie są obowiązkowe.
 
Problemu nie ma tylko na flagowych, światowych uczelniach. Ale nawet w ankiecie przeprowadzonej wśród słuchaczy kursów na prestiżowym MIT, tylko 2/3 zapisanych twierdzi, że wykłady opuszcza w specjalnych sytuacjach (uczęszczają na 90 proc. i więcej zajęć). Anomalią są natomiast dopiero studenci, którzy nie chodzą na co drugi wykład (takich jest tylko 7 proc.). Prawda leży więc gdzieś pośrodku.
 
Jednocześnie, na tych wiodących ośrodkach naukowych popularyzowane są wykłady video (tzw. recorded lectures). Wybiera je np. aż 91 proc. jednego z holenderskich uniwersytetów (to wnioski z badania Gorissena z 2012 r., cytowane przez London School of Economics), a niemal każdy z nich (95 proc., w grupie ponad 1100 przebadanych) uznaje je za przydatne w swojej nauce. Dlaczego? Oto główne powody: możliwość odtwarzania wybranych, trudniejszych części wykładu, mobilność tej formy nauki (odtwarzanie o dowolnym czasie, w dowolnym miejscu), dostęp do treści edukacyjnych podczas przebywania na zwolnieniu chorobowym, brak konieczności wstawania na zajęcia i oczywiście… zajęcia dodatkowe, w tym praca na etacie.
 
Widać więc, że na świecie szybko zrozumiano, że wiedzę przekazywać trzeba nowoczesnymi kanałami, bo tak wygląda podstawowa komunikacja dzisiejszego pokolenia dwudziestoparolatków. Grywalizacja, prymat treści graficznych nad tekstem pisanym, aplikacje, interakcja 1-2-1, itp.

Na PERKnotes również wpisujemy się w ten trend. Natychmiastowy dostęp do plików wykładowych, konwertowanie ich do formatów czytników bądź zlecenie druku online, tworzenie quizów i aplikacji dedykowanych dla przedmiotu. To tylko niektóre  z funkcjonalności powstającego serwisu. Jego twórcy wiedzą jak to się robi, bo sami odbywali część swojej edukacji w nowoczesnym wydaniu, m.in. na Stanford University.


PERKnotes

View similar articles on: Startups & enterpreneurship