Czy Internet stwarza studentom sensowną alternatywę dla kserowania notatek?


24.03.2015  |  Lena Rzatkiewicz
Viewed: 938 times
Czy Internet stwarza studentom sensowną alternatywę dla kserowania notatek?

Czy studenci są przyzwyczajeni i nie rzadko zmuszeni do kserowania na potęgę? Czy kserują bez względu na to czy notatki im się przydadzą - tj. „na wszelki wypadek”? O zwyczajach studentów mówią wyniki badania przeprowadzonego niedawno wśród studentów z całej Polski.


Zgodnie z wynikami badania przeprowadzonego przez studentów i absolwentów Wydziału Politologii UMCS w Lublinie (z inicjatywy Wydawnictwa Naukowego PWN, przy wsparciu SAiW Copyright Polska) aż 91 proc. studentów korzysta z usług ksero. Przy czym tylko 1 na 5 z nich kopiuje wszystko jak leci. Pozostali ankietowani deklarują, że powielają jedynie te materiały, które są niezbędne na egzamin lub zajęcia.

Co ciekawe, nawet w dobie Internetu, ksero pozostaje wciąż pierwszym wyborem w pozyskiwaniu materiałów dla studentów. Internet – co zaskakujące - zajmuje miejsce numer 2. 83% studentów poszukuje treści dydaktycznych za jego pośrednictwem, głównie korzystając z serwisów wymiany plików takich,jak Chomikuj.pl lub Scribd.com. Serwisy te oferują często treści nielegalne, trudno również zweryfikować jakość zamieszczanych tam materiałów. W tej sytuacji, platforma PERKnotes, jawi się zatem jako rozsądna alternatywa dla wymienionych stron.
Co było łatwe do przewidzenia, studenci kserują głownie notatki zdobyte od znajomych (80 proc. wszystkich powielonych treści), w 47 proc. przypadków materiały pozyskiwane są od studentów starszych roczników. Pieniądze na oryginalne materiały wydajemy niechętnie. Robi tak 27 proc. badanych. 
Oprócz notatek od znajomych, studenci kserują najczęściej książki oraz podręczniki: fragmentami (54 proc. respondentów) lub w całości (40 proc. badanych). 

Większość studentów nie wydaje miesięcznie na kserowanie notatek więcej niż 20 złotych. Wydatki w granicach 50-99 złotych ponosi jedynie niewielki odsetek studentów.

Pieniądze na ten cel muszą się znaleźć, bo w roli pomocy dydaktycznej, kserówki (korzysta z nich 70 proc. ankietowanych) ustępują tylko notatkom własnym (78 proc.). Do książek zagląda blisko trzykrotnie mniej osób (27 proc.), podobnie jest z nauką z plików cyfrowych (31 proc.).

Jakie z tego wnioski? Pomimo ogromu zmian technologicznych ułatwiających pozyskiwanie treści edukacyjnych, wciąż liczy się dla nas fizyczne (a więc papierowe) obcowanie z nimi. Dlatego każdy, kto oferuje nawet najlepsze pomoce dydaktyczne online, przewagę wśród konsumentów zyska, gdy pomoże im z łatwością wydrukować pobrane materiały oraz ułatwi ich edytowanie.

Platforma PERKnotes oraz dedykowana jej aplikacja na smartfony będzie umożliwiać konwertowanie treści serwisu do najpopularniejszych formatów cyfrowych. Ponadto dzięki sieci partnerskich punktów ksero jednym kliknięciem zlecimy wydruk w stacjonarnej placówce i w tym samym momencie dokonamy płatności online.

Nowatorską inicjatywę oraz jej rozwój można śledzić na: perkmylife.com/notes


View similar articles on: Startups & enterpreneurship